Powrót do treningu bywa trudny, a w przypadku gdy jest to Twoje kolejne podejście w ciągu roku, to wydaje się niemal niemożliwy.
Wielu z nas doświadczyło tego uczucia w przeciągu ostatnich 2 lat. Plany treningowe przerwane obostrzeniami, które nakazywały pozostanie w domu, odwołane zawody czy też niedyspozycja spowodowana chorobą i osłabieniem organizmu.
Teraz czujesz, że motywacja i chęci są ogromne, od czego więc zacząć? Przede wszystkim nie wymagaj od siebie zbyt wiele, ale też się nie poddawaj. Nie możemy zapominać, że przez ostatnie tygodnie Twój organizm walczył z chorobą i jest osłabiony. Nie ma siły, aby „wskoczyć” w przerwany plan i kontynuować go bez żadnej straty.
Pierwsze treningi powinny być bardzo spokojne, o niskiej intensywności. Najkrócej mówiąc, powinny być krótsze i wolniejsze. Idealny na początek wydaje się spacer, lekki trening na rowerze, a dopiero później biegi. Unikaj interwałów czy też ciężkich podbiegów, skup się na treningach tlenowych. Organizm musi ponownie zaadoptować się do wysiłku. Pamiętaj o rozgrzewce, która przyspieszy krążenie i pobudzi mięśnie. Niezbędna będzie również zwiększona regeneracja, nie planuj treningu dzień po dniu. To czas, w którym możesz wprowadzić więcej ćwiczeń rozciągających, rolowanie, czy masaż. Konieczna jest odpowiednia ilość snu, to szczególnie ważne. Oczywiście idealnie byłoby mieć czas na co najmniej osiem godzin snu na dobę, a kiedy jesteś po chorobie, to nawet więcej. Pamiętaj, że Twoja forma nie rośnie tylko podczas treningów, ale również pomiędzy nimi.
Wsparciem dla Ciebie będzie również zdrowa i dobrze zbilansowana dieta, która dostarczy organizmowi wszystkich niezbędnych makro-, mikro-elementów oraz witamin. Postaw na dobrej jakości białko, kwasy omega, antyoksydanty, które pomogą zniwelować stany zapalne w organizmie. Nie zapomnij również o nawadnianiu organizmu. Nie mam tu na myśli biegania z bidonem lub nawadniania po treningu, ale uzupełniania wody w ciągu całego dnia. Warto wyrobić w sobie ten nawet, bez względu na to, czy jesteśmy biegaczem czy też nie.
I na koniec najistotniejsze- pamiętaj, że Twoje treningi powinny znowu przynosić Ci wielką radość, więc z nikim się nie ścigaj, do nikogo nie porównuj i daj organizmowi potrzebny mu czas na powrót do formy.
Zobacz również: