Kulki mocy są pysznym i zdrowym źródłem energii. Jak przystało na prawdziwego łasucha polecam jako dodatek do porannej kawy. Sprawdzają się również jako wspomagacz przed treningiem w zimne, pochmurne , jesienne popołudnia.
SKŁADNIKI (20 szt.):
– 20 sztuk daktyli,
– 2 łyżki masła orzechowego,
– 2 łyżki tahini,
– 50g płatków migdałów,
– 50g wiórków kokosowych,
– 100g orzechów (wg uznania) ja użyłam nerkowców,
– 50g białka serwatkowego,
– 2 łyżki karobu (mączki chlebka świętojańskiego),
– 2 łyżki nasion chia lub siemienia lnianego .
PRZYGOTOWANIE:
Z daktyli wyciągnij pestki i zalej gorącą wodą na 15 minut. Następnie wszystkie składniki dokładnie połącz i zmiksuj na jednolitą masę. Zrób z masy 20 kulek i obtocz je wiórkami kokosowymi, nasionami chia lub rozdrobnionymi orzechami. Wstaw wszystko do lodówki na kilka godzin. Pamiętaj, nie zjadaj wszystkiego od razu, bo żaden trening nie pomoże ;).